Ciasteczka, kakao i masło umieścić w malakserze i zmiksować do momentu otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku (można też zmielić same ciasteczka, a następnie wymieszać je z pozostałymi składnikami na spód sernika).
Spód tortownicy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki posmarować masłem i oprószyć mąką. Masę ciasteczkową wyłożyć do formy i dokładnie wklepać w dno oraz boki formy do 2/3 ich wysokości. Schłodzić w lodówce przez około 30 minut.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Oddzielić żółtka od białek. W misie miksera umieścić twaróg, żółtka, kwaśną śmietanę, cukier puder, mąkę i aromat. Zmiksować tylko do połączenia, nie dłużej - zbyt długo miksowana masa serowa niepotrzebnie napowietrzy sernik, który najpierw mocno urośnie, a następnie opadnie.
Białka ubić na sztywną pianę*. Do masy serowej dodać ubite białka i krótko wymieszać szpatułką lub na niskich obrotach miksera - tylko do połączenia się składników, nie dłużej.
Na schłodzony spód wylać 1/3 masy serowej, posypać połową posiekanej czekolady i wyłożyć połowę wiśni. Ponownie wylać 1/3 masy serowej, posypać resztą posiekanej czekolady i wyłożyć resztę wiśni. Na wierzch wylać resztę masy serowej, wyrównać.
Piec w temperaturze 180°C przez około 60 - 80 minut. Powierzchnia gotowego sernika powinna być ścięta i sprężysta przy dotyku patyczkiem. Jeśli zbyt szybko zacznie się brązowić, można przykryć folią aluminiową. Wyjąć i wystudzić, a następnie schłodzić przez kilka godzin w lodówce.
Wystudzony sernik posypać startą czekoladą.
Smacznego!