Oddzielić żółtka od białek (białka nie wyrzucamy!).
Mąkę pszenną i proszek do pieczenia przesiać, dodać masło, cukier, cukier z prawdziwej wanilii, żółtka, śmietanę i szybko zagnieść na jednolitą masę (można również użyć miksera z hakami do ciasta kruchego). Ciasto podzielić na 3 równe części. Do jednej części dodać kakao i zagnieść. Z każdej części uformować kule, spłaszczyć je, owinąć folią spożywczą i schłodzić w zamrażarce przez 30 - 60 minut.
Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, miksując za każdym razem przez ok. 30 - 40 sekund. Powinna powstać sztywna, błyszcząca piana. Dodać przesianą mąkę ziemniaczaną (lub proszek budyniowy) i delikatnie wymieszać szpatułką, do połączenia.
Rodzynki namoczyć przez kilka minut w gorącej wodzie. Formę prostokątną o wymiarach 20 x 30 cm posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Jedno schłodzone jasne ciasto rozwałkować, lekko podsypując mąką i wykleić nim spód formy. Ciasto posmarować powidłami (lub dżemem/konfiturą). Na powidłach równą warstwą ułożyć odcedzone rodzynki, na które zetrzeć na dużych oczkach tarki ciasto kakaowe. Na ciasto kakaowe delikatnie wyłożyć bezę, wyrównać. Na wierzch zetrzeć drugą część jasnego ciasta.
Piec w temperaturze 180°C przez 1 godzinę. Jeśli zbyt szybko zacznie się brązowić, można przykryć folią aluminiową. Wyjąć i wystudzić.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!