Tortownicę o średnicy 22 cm posmarować masłem. Każdą galaretkę osobno rozpuścić w 250 ml gorącej wody i dokładnie wymieszać, do rozpuszczenia. Wystudzić, a następnie schłodzić w lodówce do lekkiego stężenia.
Do tężejącej galaretki truskawkowej dodać 200 ml mleka skondensowanego i dokładnie zmiksować, do połączenia. Masę przelać do formy, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego stężenia.
Do tężejącej galaretki brzoskwiniowej dodać kolejne 200 ml mleka skondensowanego i dokładnie zmiksować, do połączenia. Masę przelać na warstwę truskawkową, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego stężenia.
Do tężejącej galaretki agrestowej dodać pozostałe 200 ml mleka skondensowanego i dokładnie zmiksować, do połączenia. Masę przelać na warstwę brzoskwiniową, wyrównać. Schłodzić w lodówce przez minimum 2 godziny, do całkowitego stężenia. Przed podaniem posypać startą czekoladą.
Smacznego!
* Miałam opakowanie o pojemności 500 ml, które podzieliłam na 3 części po ok. 170 ml i każdą z nich uzupełniłam do 200 ml zwykłym mlekiem.
** Spód można dodatkowo wyłożyć papierem do pieczenia, ale ja tego nie robiłam.