Waniliowa wersja ciasta o intrygującej nazwie - "magiczne". Na stronie znajduje się już kakaowy wariant tego ciasta i zarówno w tamtym, jak i w tym przepisie otrzymany wypiek powinien charakteryzować się występowaniem trzech delikatnie odcinających się warstw. Tworzą się one samoistnie w trakcie pieczenia - nie przygotowujemy trzech oddzielnych ciast, ale mieszamy wszystkie składniki i jedną płynną masę wylewamy do formy. I na tym właśnie polega "magiczny" charakter tego wypieku :)
Tę waniliową wersję przygotowywałam już kilkakrotnie i za każdym razem znikała nim zdążyłam nawet pomyśleć o zrobieniu zdjęć :) Ciasto jest przepyszne, pomimo tego, że wygląda bardzo niepozornie i zwyczajnie. Zachęcam jednak nie sugerować się tym "prostym" wyglądem i koniecznie wypróbować! Nam w smaku bardzo przypomina placuszki "grzybki", które kiedyś robiła moja babcia :) Dodatkową zaletą tego ciasta jest jego szybkość i prostota wykonania (jest jednym z szybszych, jakie piekłam :)). Naprawdę bardzo polecam!
Masło roztopić, odstawić do wystygnięcia.
Oddzielić żółtka od białek. W misie miksera umieścić żółtka i cukier. Utrzeć do powstania jednolitej, kremowej i jasnej masy. Kolejno wlewać cienkim strumieniem roztopione masło, cały czas miksując na dużych obrotach miksera. Dodać ekstrakt z wanilii, łyżkę wody i przesianą mąkę, zmiksować. Powoli wlewać mleko, delikatnie mieszając.
Białka ubić na sztywną pianę*. Do masy mleczno - maślanej dodawać w trzech turach ubite białka, po każdej turze mieszając szpatułką lub na niskich obrotach miksera - tylko do połączenia się składników, nie dłużej.
Tortownicę o średnicy 22 cm (lub formę kwadratową o wymiarach 22 x 22 cm) posmarować masłem i oprószyć mąką. Ciasto przelać do formy. Piec w temperaturze 170°C przez około 60 - 70 minut. Powierzchnia gotowego ciasta powinna być ścięta i sprężysta przy dotyku patyczkiem. Wyjąć i wystudzić, a następnie schłodzić przez kilka godzin w lodówce.
Przed podaniem oprószyć kakao lub cukrem pudrem.
Smacznego!