W garnuszku umieścić 200 ml śmietany kremówki, masło i miód. Podgrzewać na małym ogniu, mieszając, do rozpuszczenia się składników. Dodać mleko w proszku i dalej podgrzewając dokładnie wymieszać. Zdjąć z palnika, dodać zmielone orzechy, wymieszać i odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Do przestudzonej masy dodać połowę serka mascarpone, zmiksować.
W dużej misce umieścić pozostałe 200 ml schłodzonej śmietany kremówki, resztę serka mascarpone i ubić do otrzymania gęstego kremu. Dodać masę z orzechami, w kilku turach, miksując na niskich obrotach miksera, do połączenia.
W małym garnuszku podgrzać śmietanę kremówkę, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę i odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiego sosu czekoladowego**.
W formie prostokątnej o wymiarach 23 x 34 cm ułożyć pierwszą warstwę herbatników, w razie potrzeby przycinając je do wymiarów formy. Na nie wyłożyć krem orzechowy, rozsmarować równomiernie po całości. Na kremie ułożyć drugą warstwę herbatników, na które wylać gęstniejącą polewę czekoladową, rozsmarować. Schłodzić w lodówce do zgęstnienia polewy.
Czekoladę gorzką roztopić w kąpieli wodnej. Przy pomocy noża rozprowadzić na cieście w postaci falistych wzorków. Ciasto schłodzić w lodówce przez minimum 10 godzin, a najlepiej całą noc.
Smacznego!
* Dałam samą gorzką czekoladę i pominęłam wzorek na wierzchu polewy.
** Gdyby czekolada nie rozpuściła się do końca, a kremówka była już zbyt chłodna - można podgrzać całość na palniku, lecz tylko przez chwilę (!), do ocieplenia polewy.