Budynie ugotować według przepisu na opakowaniu, wykorzystując 400 ml mleka i 50 g cukru. Ściągnąć z palnika.
Przykryć folią spożywczą w taki sposób, aby dotykała ona powierzchni kremu (zapobiegnie to wytworzeniu się kożucha). Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Wszystkie składniki na kruszonkę wyrobić między palcami***. Odstawić.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną i proszek do pieczenia - wymieszać, przesiać i odstawić.
W misie miksera umieścić masło i cukier. Utrzeć do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Kolejno dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając do całkowitego połączenia się składników po każdym dodaniu (każde jajko miksować ok. 0,5 - 1 min.). Dodać mleko, zmiksować. Na koniec dodać przesiane suche składniki i krótko wymieszać szpatułką lub na niskich obrotach miksera - tylko do połączenia się składników, nie dłużej.
Brzoskwinie odsączyć na sitku, a następnie pokroić w grubsze plasterki.
Formę prostokątną o wymiarach 23 x 34 cm posmarować masłem i oprószyć mąką lub wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przelać do formy, wierzch wyrównać. Na cieście ułożyć plasterki brzoskwiń, a następnie kleksami wyłożyć budyń. Wierzch posypać kruszonką.
Piec w temperaturze 175°C przez około 45 - 50 minut, do suchego patyczka. Jeśli zbyt szybko zacznie się brązowić, można przykryć folią aluminiową. Wyjąć i wystudzić.
Smacznego!
* Jeśli rzeczywiście nie możecie spożywać produktów, zawierających gluten, upewnijcie się, czy wszystkie pozostałe składniki (budyń, orzechy, proszek do pieczenia) są na pewno bezglutenowe.
** Zamiast używać gotowej mąki gryczanej można samemu zmielić ziarna kaszy gryczanej.
*** Kruszonka z tego przepisu jest bardzo wilgotna i nie kruszy się tak, jak tradycyjna na mące pszennej. Ja do mojej dodatkowo dałam jakieś 3 łyżki mąki gryczanej, ale nie jest to konieczne.